Dla wielu z nas las jest miejscem odpoczynku, rekreacji. Czy pozostawione śmieci nie psują nam tego pięknego obrazu?

Wiosna to czas, gdy dzień staje się coraz dłuższy, a przyroda budzi się do życia. Piękna pogoda zachęca do spacerów po lesie. Nie ma w tym nic dziwnego. Lasy są otwarte dla wszystkich, są doskonałym miejscem do odpoczynku, okazją do spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Bardzo cieszymy się, że odwiedzacie Państwo nasze lasy.

W marcu i kwietniu sprzątaliśmy cały teren naszego Nadleśnictwa. Nie brakowało opon, plastików, kartonów, a nawet sprzętu AGD. Udało się zebrać ponad 200 m³ śmieci. Niestety, ciągle ich przybywa. Toczymy walkę o czyste lasy, jednak przegrywamy.

Dzikie wysypiska stwarzają zagrożenie pożarowe. Przyczyniają się do skażenia wód gruntowych, pozostawione szkła, puszki metalowe, torebki foliowe są niebezpieczne dla zwierząt leśnych.

Lasy są naszym wspólnym dobrem. Aby wszyscy mogli nadal cieszyć się pięknem otaczającej przyrody, musimy działać wspólnie. Zabierzmy swoje śmieci do domu. Nie pozwólmy, by stały się one stałym elementem krajobrazu.

Jako leśnicy borykamy się z problem pozostawiania śmieci również w obszarach chronionych. Na terenie naszego Nadleśnictwa znajdują się 2 rezerwaty przyrody – jednym z nich jest Grądowe Zbocze. Został utworzony w 1996 r., w celu zachowania ekosystemu żyznego lasu liściastego oraz kompleksów źródliskowych. Zachodzące w nim procesy naturalnej dynamiki związane są z cenną florą i fauną. Na terenie rezerwatu znajduje się wiele chronionych gatunków roślin – m.in. Obrazki plamiste oraz Czosnek niedźwiedzi. Odwiedzający mogą poruszać się po wyznaczonej ścieżce i cieszyć się unikatową florą tego miejsca. Przykre jest to, że wśród połaci Czosnku niedźwiedziego znajdujemy puszki, papiery, opony, zabawki. Dzieci bardzo szybko wyrosną z zabawy plastikowym samochodzikiem, niestety przedmiot ten będzie rozkładał się kilkaset lat.

Zebrane co roku przez leśników śmieci, zajęłyby od 1 do 2 tysięcy wagonów kolejowych. Stanowi to ponad 100 tys. m³.

Bardzo dziękujemy wszystkim angażującym się w akację sprzątania.

Dziękujemy wolontariuszom z SOSW w Suliszewie, którzy z własnej inicjatywy przyłączyli się do akcji.

Dziękujemy każdemu, kto spacerując po lesie, podnosi pozostawioną puszkę.

/Tekst: Julia Paszkiewicz/

/Zdjęcia: Julia Paszkiewicz/